Skip to main content

Liczba Polaków na emigracji – jak się zmienia?

Ciekawostki o Europie

               Z roku na rok liczba Polaków na emigracji rośnie. Nikogo nie zaskakują już kolejne rynki pracy podbijane przez naszych rodaków. W czołówce jednak wciąż pozostaje Wielka Brytania (gdzie jest nas około 788 tysięcy) oraz Niemcy. Rośnie liczba chętnych do pracy Polaków, jednak czy podnoszą się również zarobki i warunki pracy? Kto z was pamięta niełatwe początki?

 

Taka moda

               Bez uwzględnienia migracji sezonowej, wzrost pracujących Polaków jest zdecydowanie zauważalny. Na wyspach aż o 9,4% w porównaniu do poprzedniego roku. A to tylko jedno miejsce. Coraz chętniej wyjeżdżamy do Austrii, Belgii czy Holandii, gdzie odnotowano wzrost polskich emigrantów. Również Kanadyjska Polonia rośnie w liczbie.

Coraz więcej zagranicznych pracodawców zauważa naszą ciężką pracę i chce zatrzymać nas na dłużej. Szczególnie w Niemczech, słyszy się o próbach podbierania sobie pracowników między firmami budowlanymi. Dobre opinie o nas zdecydowanie zaczynają przeważać, co prowadzi do przychylniejszego spojrzenia co do zatrudniania Polaków. Staliśmy się po prostu modni. A to chyba dobrze, prawda?

 

Europa została podbita

               Zaczynało się od garstek odważnych, którzy musieli przetrzeć szlaki. Z czasem coraz więcej porywało się na to, co kiedyś było nie do pomyślenia. Dziś w Polsce praca za granicą to nic nadzwyczajnego. Dzięki współczesnej technologii dużo łatwiej możemy utrzymać kontakt z rodziną, pracując za morzem. Coraz częstsze powroty do domu również stały się możliwe, dzięki rozwinięciu połączeń samochodowych oraz lotniczych. Szczególnie w Niemczech, wiele osób „zjeżdża” co weekend do domu. Praca na obczyźnie stała się czymś powszechnie akceptowalnym w naszym społeczeństwie. Dużo dzisiejszych emigrantów odważyło się poczynić ten krok ze względu na pozytywną pocztę pantoflową. Zasadniczo większość z nas pozytywnie wypowiada się na temat pracy za granicą. Na początku znaczny procent pracowników wybierał się za morze bez jakiejkolwiek znajomości angielskiego. Dziś wielu podnosi swoje kwalifikacje w tym zakresie, wiedząc już, że angielski nie gryzie. Największą motywacją dla nas staliśmy się my sami.

Z czasem pojawiło się również coraz więcej agencji pracy oferujących zorganizowanie takiego wyjazdu. Teraz wystarczy moment i odpowiednia motywacja by podjąć taką drogę. Zmieniło się wiele – ale czy tylko na lepsze?