Jak pierniczyć, to tylko w Święta…
… czyli o tym jak Święta Bożego Narodzenia obchodzą Niemcy.
Wbrew pozorom, mimo iż Niemcy zamieszkują blisko nas, mają nieco odmienne tradycje i sposoby na obchodzenie świąt.
Wczesne przygotowania
Można powiedzieć, że nasi zachodni sąsiedzi wkładają więcej wysiłku w świąteczne przygotowania niż Polacy. Ozdoby choinkowe i inne gadżety związane z Bożym Narodzeniem można znaleźć w niemieckich sklepach już w październiku. Niemcy zwracają również większą uwagę na elementy dekoracyjne tj. wianki adwentowe, czy niespotykane u nas, lampki wieszane w oknach. Czymś równie oryginalnym jest własnoręczne robienie kalendarzy adwentowych oraz pieczenie ciastek imbirowych i pierników. Co więcej, Niemcy wręcz nie wyobrażają sobie jedzenia tych drugich w okresie innym, niż świąteczny. Warto w tym miejscu wspomnieć również o kiermaszach świątecznych, o których już zresztą pisaliśmy. W tym roku mięliśmy nawet okazję zobaczyć je na własne oczy. Poniżej zdjęcie naszego zespołu ;)
Zdjęcie wykonane pod Bramą Brandenburską
Start: 25. grudnia
Pierwszą dużą różnicą jest rozpoczęcie świąt. U nas jest to wigilijna wieczerza. Dla Niemców dzień ten zarezerwowany jest jeszcze na przedświąteczne porządki.
Idąc tym tropem, rzeczą zupełnie oczywistą wydaje się, zatem brak pasterki. Niemcy oczywiście obchodzą święta w religijny sposób, idąc do Kościoła, lecz robią to dopiero następnego dnia. Germańska msza nie nazywa się jednak „pasterką” i odbywa się w godzinach późno popołudniowych, tuż przed uroczystym posiłkiem.
Grosz na szczęście
Świąteczny stół pod względem posiłków wygląda podobnie jak u nas. Niemiecka tradycja wymaga jednak mniejszej ilości dań niż polska. Na niemieckim stole znajdziemy „tylko” 9 posiłków, wśród których oprócz znanych nam potraw, znajdziemy dania mięsne tj. pieczoną kaczkę, gęś, czy kiełbasę.
Czymś niespotykanym u naszych sąsiadów jest obecność wolnego miejsca dla „zagubionego wędrowca”. Nie znaczy to jednak, że nasi zachodni sąsiedzi są wolni od przesądów. Pod nakryciem, każdy z gości zazwyczaj może znaleźć jakiś pieniążek – wróżbę pomyślności i dobrobytu.
Życzenia, niemieckie rodziny składają sobie, tak ja w Polsce, tuż przed posiłkiem. Jednak nie potrzebują do tego opłatków.
Stół pełen prezentów
Prezenty w Niemczech rozdawane są jeszcze przed wieczerzą i ustawione są na stole, a nie pod choinką. Dalsza część świętowania wygląda podobnie jak u nas – śpiewanie kolęd, oglądanie świątecznych komedii i rozmowy w ciepłym rodzinnym gronie.
Warto wiedzieć, że…
- tradycja przystrajania choinki zaczęła się właśnie w Niemczech, już w XVI w. (dla porównania, w innych krajach Europy dopiero w wieku XIX),
- z Niemiec pochodzi również kolęda, notabene uważana za jedną z najpiękniejszych kolęd „Cicha Noc”.