Skip to main content

Jak Niemcy obchodzą Wielkanoc – 5 ciekawostek

Ciekawostki o Europie

Jakie są różnice i podobieństwa w obchodzeniu świąt Wielkiej Nocy w Polsce i w Niemczech? Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału video poświęconego tradycjom wielkanocnym w Polsce i w Niemczech.

Niemcy świętują wcześniej 

Podobnie jak u nas, Wielkanoc w Niemczech uznawana jest za jedno z dwóch najważniejszych świąt w roku. Jednak w odróżnieniu od Polaków, Niemcy zaczynają świętować już w Wielki Piątek. Jest to dzień ustawowo wolny od pracy.

Jak to, bez zająca i święconki ?

Niemcy nie mają zwyczaju obchodzeni w Wielki Czwartek tzw. „zająca”, czyli obdarowywania dzieci słodkościami. (Nie oznacza to jednak, że dzieci naszych sąsiadów są poszkodowane. Tradycja ta przeniesiona została na dzień Wielkiej Nocy). To samo dotyczy Wielkiej Soboty i tak dobrze znanej nam „święconki”. Nasi zachodni sąsiedzi nie znają również obyczaju „poniedziałkowego oblewania się wodą”.

A w Wielki Piątek uczta…

Obrzędy religijne w Niemczech wyglądają podobnie jak w Polsce. W Wielki Piątek modlitwy skupione są wokół symbolicznego złożenia Pana Jezusa do grobu. Różnicą jest to, że po jego zakończeniu wierni udają się do sali katechetycznej, gdzie wspólnie spożywają posiłek składający się z chleba, wina oraz wody – tzw. agapę. Co ciekawe, niemieccy wierni nie mają obowiązku przestrzegania w ten dzień  ścisłego postu. Wielka Sobota również wygląda podobnie jak na naszym rodzimym gruncie, przed świątyniami rozpalane są ogniska i następuje poświęcenie ognia.

Wielka Noc; małe prezenty i wielkie jedzenie

Głównym dniem, który przynosi najwięcej radości z całego okresu świąt jest Niedziela. To właśnie wtedy dzieci otrzymują drobne upominki, zamieszczone w pudełkach o charakterystycznym kształcie jaja. Innym źródłem radości wywołującym uśmiech na twarzach najmłodszych członków rodziny jest zabawa polegająca na odszukaniu, ukrytych wcześniej przez „Zająca” pisanek i słodyczy. Oczywiście Niemcy, podobnie jak my,  również zasiadają do wspólnego wielkanocnego śniadania, które nie różni się niczym specjalnym od polskiego posiłku. Niemieckie menu wzbogacone jest jedynie o dość egzotyczny, chleb orzechowy, baranią pieczeń oraz biały ser, który przybiera tego dnia również kształt jaja.

Tak różni a jednak tacy sami…

Jak widać, wielkanocne zwyczaje obchodzone przez naszych przygranicznych sąsiadów nie różnią się niczym szczególnym od tych, które sami kultywujemy.  Może więc warto przy okazji nadchodzących świąt, pomyśleć o różnicami dzielącymi nasze narody. Czy aby na pewno jest ich więcej niż rzeczy, które nas łączą?

Zachęcamy do zapoznania się z naszymi materiałami dotyczącymi niemieckiego słownictwa związanego z Wielkanocą