Albo inaczej Reinheitsgebot , była historyczną normą prawną ogłoszona w XVI w. w Ingolstadt przez bawarskiego Księcia Wilhelma IV. Regulowała ona cenę piwa oraz zawierała listę dozwolonych składników używanych do warzenia tego niezwykłego złocistego trunku. Składnikami piwa mogły być wyłącznie słód jęczmienny, woda i chmiel. Nie wolno było stosować przykładowo pszenicy lub żyta a to z powodu słabego zaopatrzenie w te zboża, które stosowane były do produktów żywieniowych, co doprowadziło do odgórnego ustanowienie chmielu jako jedynej przyprawy wykorzystywanej w browarnictwie (w tych czasach)! Ponadto, pszeniczne piwa można było warzyć jedynie po uprzednim uzyskaniu specjalnego pozwolenia.
Bawarskie prawo czystości doczekało się bardzo szybkiej zmiany, ponieważ jeszcze w tym samym wieku wachlarz dozwolonych składników zawierał również przykładowo jałowca.
Znawcom piwa pewnie nasuwa się pytanie „ A drożdże?” No właśnie. Drożdże dołączyły do wesołej gromady dopiero na początku XX w. na mocy Piwnej Ustawy Podatkowej. Norma ta wracała do regulacji pierwotnej, tradycyjnego prawa czystości.
Obecnie w Niemczech nie ma żadnych ograniczeń co do składników stosowanych do warzenia piwa, no chyba że trafi się na browar uznający tradycję Bawarskiego Prawa Czystości.
Najstarszy browar bawarski – browar przyklasztorny (Klosterbrauerei) w Weihenstephan. Historia warzenia piwa w Weihenstephan sięga 1040 roku, kiedy przyznano opatowi klasztoru prawa do warzenia i sprzedaży piwa.
Paulaner – korzenie tego piwa również sięgają tradycji klasztornej. Pierwsza wzmianka o Browarze Paulaner pochodzi z 1634 roku. Piwo warzone było przez braci paulinów (stąd nazwa) a ich produktem numer jeden było piwo Salvator – mocne piwo, spożywane szczególnie w okresie Wielkiego Postu.
Browar Andechs – kolejny browar przyklasztorny, w który rozpoczęto produkcję piwa już w XV w. Rocznie uwarzy się tu 100 tys. Hl piwa.
Erdinger Weißbräu – największy na świecie browar piw pszenicznych. Historia tego browaru rozpoczyna się pod koniec XIX w. Koronnym piwem tego browaru to piwo niefiltrowane – Erdinger Weissbier
Kulmbacher Ice Bock – inaczej Eisbock to piwo mocno zmrożone, które po usunięciu kawałków lodu staje się mocniejsze (wzrasta zawartość alkoholu) ponadto składniki piwa są bardziej wyczuwalne. Ten rodzaj piwa został odkryty przypadkiem. Legenda głosi, że to zapominalski uczeń browarnictwa zapomniał w pewien zimowy wieczór baryłkę z piwem na dworze. Ówczesnej nocy padał obficie śnieg i baryłka została całkowicie przykryta śnieżną perzyną i zniknęła z oczu, aż do wiosny. Na szczęście dzięki grubej warstwie lodu, piwo zachowało swoją świeżość jak również uzyskało parę innych walorów.