Islandia, odległe państwo położone na wyspie, które znasz pewnie ze zdjęć zapierających dech widoków. Ale czy wiesz, że zaraz po Islandczykach to właśnie Polacy stanowią najliczniejszą mniejszość narodową na wyspie? Coraz więcej naszych rodaków wyjeżdża do Islandii żeby zarobić. Każdy z nich ma pytania i obawy, na które postaramy się odpowiedzieć.
Czysta kartoteka
Jeśli już zajrzałeś na oferty pracy w Islandii rzuciło ci się pewnie w oczy wymagane zaświadczenie o niekaralności. Otóż przy tak małej populacji, państwo to cieszy się niską przestępczością, dlatego cenią sobie ten status u nowo przybyłych.
Na szczęście zdobycie takiego zaświadczenia nie jest takie trudne. Wystarczy udać się do odpowiedniego punktu Krajowego Rejestru Karnego z dowodem osobistym i wypełnić wniosek. Po sprawdzeniu tożsamości w rejestrze i uiszczeniu przez petenta opłaty 50zł, pracownik KRK wystawia owe zaświadczenie od ręki.
Prom czy samolot?
Kiedy już masz zorganizowaną pracę na wyspie, trzeba się oczywiście jakoś na nią dostać. Pytanie, które się nasuwa to czy wybrać prom czy samolot? Odpowiedź brzmi – zdecydowanie samolot. Prom jest ogólnie odradzany ponieważ podróż nim może trwać nawet kilka dni. Skoro zatem samolot to jaki przewoźnik i za ile? Najlepiej wybrać islandzkiego przewoźnika, ponieważ loty bezpośrednie wychodzą wtedy taniej. Połączenia Polska – Islandia można znaleźć np. z lotnisk w Krakowie, Gdańsku i Wrocławiu. Koszt podróży waha się pomiędzy 500 a 1000 zł, w zależności kiedy bookujemy bilet. Jeśli macie ochotę wybrać się samochodem, polecamy wypożyczyć go już na miejscu.
Polskie przysmaki
Najtaniej zaopatrzyć się w produkty spożywcze można w sklepach sieci Bónus.Rozpoznać je można po charakterystycznej śwince w logo. Jest to najpopularniejsza sieć w Islandii. Gdy jednak najdzie cię ochota na polskie danie, produkty do jego przygotowania można dostać w Reykjaviku, Kópavogur i Hafnarfjörður gdzie swoje sklepy posiada Euro Market i Mini Market.
Skoro już mówimy o jedzeniu nie sposób polecić skosztowania mięsa z wieloryba. Pamiętaj jednak, aby zjeść go gdy jest jeszcze ciepły, wtedy jest o wiele smaczniejszy.
Czas wolny
Gdy już jesteś w Islandii, jesteś najedzony i posiadasz trochę wolnego czasu warto wykorzystać go na zwiedzanie.
- Przepiękne widoki – takie jak w Hengifoss, czy Latrabjarg, a także Fiordy Wschodnie.
- Dla miłośników relaksu – Blue Lagoon czyli naturalne geotermalne spa niedaleko stolicy.
- Park narodowy þingvellir, utworzony 1928r, a w 2004 wpisany na listę światowego dziedzictwa narodowego UNESCO, również powinien znaleźć się na liście miejsc do odwiedzenia.
- Obowiązkowym przystankiem powinien być przynajmniej jeden z wielu gejzerów na wyspie.
-
Wodospad Godafoss – Wodospad Bogów, nazywany tak z powodu legendy, która mówi iż mieszkają w nim wszyscy pogańscy bogowie, w których dawniej wierzyli Islandczycy, to coś dla miłośników legend i mitów.
Zwiedzanie to świetny sposób na poznanie wyspy. W Islandii można bez problemu dogadać się w języku angielskim, jeśli jednak chcesz poznać ją jak mieszkaniec, a nie jak turysta musisz nauczyć się języka islandzkiego.